Święta tuż, tuż, a w sklepach szał, zatem będzie się działo w naszych domach i na naszych stołach. Nienaganne wystroje wnętrz plus cudne ubrania to jedna strona. Druga to wyczekane świąteczne dania w ilościach hurtowych, do wyboru i koloru. I fajnie, jednak jak napakujemy to do naszych żołądków to święty Boże nie pomoże. Jakie naturalne triki możemy zastosować? Pomoże nam naturalna apteczka świąteczna:
Imbir
Chrupnij przed posiłkiem plasterek lub dwa imbiru skropionego limonką, ze szczyptą soli himalajskiej. Pamiętaj o powolnym przeżuwaniu tego delikatesu. Imbir to jeden z naturalnych produktów pomagających rozpalić ogień trawienny.
Asafetyda (Hing)
Wiem, brzmi dziwnie i okropnie śmierdzi, zatem świetnie poradzi sobie z toksynami! Nie pękaj jednak, bo to świetny naturalny środek leczniczy przy niestrawności i naturalny probiotyk. Szczypta asafetydy rozpuszczona w szklance ciepłej wody, pomoże strawić te świąteczne pyszności. Zapewniam, że produkt nie zmarnuje się w kuchni, możesz go wykorzystać jako przyprawę, choć z umiarem. Asafetyda ma intensywny cebulowo-czosnkowy smak i zastępuje w kuchni te produkty, które z natury są cięższe. Szczególnie cenna jest przy gotowaniu strączków, choć sama uwielbiam ją też dodawać do szpinaku i bulionów, których używam jako bazy do zup czy risotta. Reasumując – zastosowań jest wiele.
Wielka trójka: kmin, kolendra, koper włoski
Herbatka na poprawę trawienia: nasiona kminu, nasiona kolendry, nasiona kopru włoskiego
Wymieszaj powyższe zioła w równych proporcjach. Jedna łyżeczka na kubek wystarczy, by zdziałać świąteczne cuda. Każde z tych ziół warto mieć w swojej kuchni, gdyż:
Kmin – poprawia trawienie i przyswajanie, działa wiatropędnie. W połączeniu z asafetydą świetnie poradzi sobie z bólem żołądka i zredukuje ilość toksyn.
Kolendra – dobrze zadziała na układ trawienny, ale również oczyści nerki i schłodzi nas, czyli zredukuje złość, co przy świątecznym stole przyda się jak nic innego.
Koper włoski – nasz najlepszy przyjaciel na wzdęcia po którego sięgamy od najmłodszych lat na bolące brzuszki maluchów. Oprócz działania usprawniającego trawienie i oczyszczającego nerki, poprawia uważność.
Kurkuma
Reguluje metabolizm, jest naturalnym antybiotykiem, który zarówno poprawi trawienie jak i polepszy stan flory jelitowej. Nadmienię też, że ułatwia trawienie białka i tłuszczu.
Na czczo ½ łyżeczka kurkumy rozpuszczona w ciepłej wodzie – taki szot wspomoże wątrobę po obciążającym świątecznym szaleństwie.
SOS na trawienie: imbir, asafetyda, kmin, kolendra, koper włoski, kurkuma
Strawnych Świąt życzy Ajurweda sztuka samouzdrawiania