Oleje to skomplikowany temat. Procesy produkcyjne wpływają na finalny produkt, a w gąszczu przepisów i obostrzeń, kolorowych etykiet, designu butelek dostajemy oczopląsu.
Warto wiedzieć, jak jest tłoczony.
Oleje tłoczone na zimno, czyli pozyskiwane w sposób naturalny.
Ziarna roślin oleistych są zgniatane delikatnie i tłoczone bez ogrzewania; to, co spłynie poddaje się delikatnej filtracji i już mamy pyszny olej, gotowy do spożycia na zimno. Ważne jest przechowywanie, bo światło i kontakt z powietrzem bądź wysoką temperaturą zmienia ich właściwości, o czym warto pamiętać.
Przy tłoczeniu na zimno nie tracimy cennych witamin rozpuszczalnych w tłuszczach: A,D,E i K
Produkt zachowuje swój naturalny smak, więc nie każdy olej może ci smakować, dlatego próbuj różnych.
Brak pełnego procesu oczyszczenia powoduje, że olej bywa mętny, ale to nie wada, a wręcz zaleta. Pamiętaj jednak, żeby zużyć go w ustalonym dla niego na etykiecie terminie, a zazwyczaj jest on nie dłuższy niż 3 miesiące; uważaj, żeby sobie nie zaszkodzić.
Oleje tłoczone na ciepło z ekstrakcją – czyli tzw. oleje rafinowane
Ziarna roślin zgniata się i ogrzewa do temperatury 100 stopni. Wytłoki podlegają wypłukiwaniu przy pomocy rozpuszczalnika i na tym etapie tracimy cenne wartości odżywcze. Kolejny etap to destylacja, aby usunąć resztki rozpuszczalnika i w końcowym etapie rafinacji ponownie część składników ginie – to tak w telegraficznym skrócie.
Zaletą jest wysoka wydajność produkcyjna, a co za tym idzie – cena, która dla konsumenta jest ważna, oraz możliwość używania produktu do smażenia ze względu na wysoki punkt dymienia.
Co warto jeszcze wiedzieć ekstra o tłuszczach? Otóż właśnie – PUNKT DYMIENIA.
Punkt dymienia to moment kiedy olej zaczyna się palić i nam szkodzić. Warto zapamiętać, bo to on decyduje czy możemy stosować taki produkt do smażenia. Im wyższy punkt dymienia, tym lepsze właściwości do smażenia. Dlatego smażymy na olejach rafinowanych, mających zazwyczaj wysoki punkt dymienia, a tłoczone na zimno spożywamy także na zimno.
Zobacz też: Oliwa z oliwek w kuchni – poznaj tłuszcze