To pora noworocznych postanowień. Sekret tkwi w tym, jak proste celebracje i rutyna – nawet zwykłe „dziękuję” przed posiłkiem – mogą nadać wszystkiemu więcej znaczenia. Oto jak wcielić rytuały codzienności w swój plan zadbania o dobrostan w 2021 roku.
Korzyści z rytuałów
Lata temu, Amerykańskie Stowarzyszenie Psychologii (APA) opublikowało w Journal of Family Psychology pięćdziesięcioletni przegląd korzyści z rytuałów. Badanie demonstrowało powiązania między stylem życia bogatym w rytuały a większą satysfakcją z małżeństwa, osiągnięciami akademickimi, poczuciem własnej wartości oraz silniejszymi więziami rodzinnymi. Istnieje cała gama badań potwierdzających ważność ceremoniałów w naszym życiu. Nauka mówi, że proste rytuały otaczające Boże Narodzenie, urodziny, codzienne obowiązki domowe, regularne godziny snu, modlitwy czy rodzinne obiady, mają związek z silniejszym układem odpornościowym, szybszym dochodzeniem do zdrowia po przeziębieniach oraz ogólną poprawą stanu zdrowia u dzieci. (1)
Choć badania nie ustaliły jeszcze, dlaczego rytuały działają, na University of Toronto wykazano, że przeprowadzanie rytuału przed stresującym zadaniem redukuje niepokój i wrażliwość na porażkę w porównaniu do wykonywania tego samego zadania bez uprzednich rytuałów. Dowiedziono również, że wzmacniają one pewność siebie i poprawiają wydajność, nawet u tych osób, które niedowierzają korzystnym skutkom praktykowania rytuałów. (11, 12)
Jakie są twoje rytuały?
Rytuałem może być śpiewanie piosenki po przebudzeniu lub podczas ścielenia łóżka. Zapalanie świeczki bądź kadzidełka. Gimnastyka. Czytanie. Pisanie. Odmawianie modlitwy. Mantry albo błogosławieństwa przed posiłkiem (lub o dowolnej innej porze). Otwieranie butelki wina. Gorąca kąpiel z aromaterapią. Innymi słowy, cokolwiek, co robisz nawykowo, aby czuć się zadowolonym i kompletnym.
Rytuał to nie losowy gest. Powinien być powtarzającym się nawykiem, wykonywanym samodzielnie, nie przez kogoś innego. Słuchanie, jak ktoś zmawia modlitwę do posiłku czy proszenie partnera, żeby zrobił nam kawę, mija się z celem.
Najświeższe badania z dziedziny epigenetyki behawioralnej mówią, że zarówno normalne, jak i anormalne wzorce zachowań i systemy wiary mogą epigenetycznie wpływać na nasze DNA. (2, 3)
Jedzenie jako rytuał według Ajurwedy
U wielu rodzin na całym świecie, przypuszczalnie od popularyzacji wynalazku telewizji w latach sześćdziesiątych, dzieci oraz dorośli przyzwyczaili się do spożywania posiłków przed ekranem TV, z uwagą odciągniętą od jedzenia. Stało się to nowym rytuałem!
Lecz Ajurweda sugeruje, że kultywowanie satwicznego stanu umysłu przy jedzeniu może być najlepszym rytuałem ze wszystkich.
Pamiętacie eksperyment Pawłowa, który wytresował psy tak, że śliniły się, kiedykolwiek usłyszały dźwięk metronomu? Możemy uruchomić podobną reakcję, przeprowadzając rytuał przed jedzeniem, np. zmawiając błogosławieństwo. (9) Jeśli będziesz to robił przed każdym posiłkiem, twój mózg powiąże modlitwę z jedzeniem i rozpocznie proces trawienny. Rytualizacja jedzenia może polegać po prostu na delektowaniu się, jedzeniu wspólnie z rodziną lub towarzystwie innych. Zaś całym przygotowaniem do posiłku może być zwyczajne, ale intencjonalne „dziękuję”.
Jedno z badań, które ukazało się w magazynie Obesity, dowodziło, że dzieci z rodzin jedzących obiady wspólnie, z dala od telewizora, w kuchni albo w jadalni, mają niższy wskaźnik BMI (indeks masy ciała) i zdrowszą wagę niż te dzieci, które nie jedzą razem lub robią to przez telewizorem. (5)
Inni naukowcy ustalili, że świadome jedzenie, w powolnym tempie i z uwagą skupioną na posiłku, może przeciwdziałać przejedzeniu, kompulsywnemu podjadaniu oraz otyłości, a także wspomagać kontrolę glikemii u diabetyków. (6, 7, 8)
Dane dotyczące powiązania jelit z mózgiem sugerują, że mikrobiom jelitowy potrafi wpływać na nasz nastrój i stany emocjonalne. Można zatem wysunąć z nich następujący wniosek: uważność i obecność wykreowana przy pomocy rytuału może oddziaływać na mikroby w jelitach. Pozwala nam to lepiej trawić i cieszyć się posiłkiem.
Badanie uniwersytetu Harvarda wskazuje na korzyści z rytuałów przed posiłkiem
Analiza przeprowadzona przez Harvard Business School, opublikowana na łamach Journal of Psychological Science, sugeruje, że posiłek poprzedzony rytuałem może przynosić lepsze doznania niż bez niego.
W ramach eksperymentu, podzielono uczestników na dwie grupy: „rytualną” i „nierytualną”.
W pierwszej fazie badania, pierwszy rytuał polegał na przecięciu przez badanego czekoladowego batonika na pół. Uczestnik odpakowywał tylko jedną połówkę i zjadał ją. Następnie, zezwalano mu na zjedzenie również drugiej połówki – bardzo prosta procedura.
W drugiej fazie, stworzono rytuał wokół marchewki. Badanych poproszono, by uderzyli w blat stołu pięciokrotnie, a potem zamknęli oczy na pięć sekund zanim zjedzą marchewkę.
W obu fazach badania uczestnicy odczuwali większą przyjemność ze skonsumowania batonika i marchewki. (W porównaniu do grupy kontrolnej, która nie brała udziału w rytuałach.)
Zademonstrowano w ten sposób, że posiłek poprzedzony rytuałem smakuje lepiej i przynosi większą satysfakcję. (1, 2)